Szybki i efektowny sposób na pomidory!


Będąc w szale gotowania z Trishhka dzisiejszego obiadu, przypomniało mi się, że mam na swoim koncie kilka bardzo udanych dań i uważam, że warto było by się nimi podzielić ze światem! :)
Dziś odgrzewam zeszłoroczne pomidory, które są idealnym daniem na imprezy ze znajomymi - ponieważ wykonuje się je szybko, a wyglądają bardzo efektownie :)

Składniki (na 4 osoby):
  •  4 pomidory
  • kasza kuskus (100 g)
  • bulion warzywny (taki w kostce)
  • 1 czerwona papryka
  • 1 żółta papryka
  • ser feta (100 g)
  • pęczek świeżej mięty
  • sok z połowy cytryny
  • oliwa z oliwek (1 łyżka)
Zabieramy się do pracy:

1.Pomidory oczywiście musimy sparzyć w całości, najlepiej razem z szypułką, żeby łatwo można było zdjąć z nich skórkę. Następnie rzeczoną skórkę zdejmujemy, ale tak żeby została koniecznie szypułka. Następnie odcinamy kapelusz pomidora i za pomocą łyżeczki musimy wydrążyć cały środek (pozostałości od pomidora można dodać później do farszu - kwestia gustu, ja akurat nie dodałam:)

2. Kolejnym krokiem jest przygotowanie bulionu warzywnego. Odmierzamy równą objętość kaszy i bulionu np. za pomocą dwóch takich samych naczyń -moim zdaniem najlepiej zalać kaszę taką ilością wody, aby unosiła się nad nią około centymetra. Bulion oczywiście trzeba zagotować, zalać kaszę i  przykryć folią aluminiową i ostawić na 3-4 minuty.

3. Miętę trzeba posiekać dość drobno, a paprykę pokroić w kostkę i podsmażyć. Do kaszy dodać oliwę z oliwek, miętę, podsmażoną paprykę oraz sok z cytryny. Ewentualnie dopraw pieprzem do smaku.

4.Całość mieszamy z serem feta i faszerujemy wcześniej przygotowane pomidory, po czym przykrywamy je odkrojonym wcześniej kapeluszem.

5.Następnie wstawiamy do nagrzanego do 190 stopni piekarnika i pieczemy przez ok.10 minut.

Ja dla bardziej estetycznego efektu z pozostałej części farszu "nakulałam" kuleczki, które ułożyłam obok pomidorów:)

Smacznego!






J.


4 komentarze:

  1. pycha! spróbuję ten farsz, ale z papryką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Papryka może się okazać równie pyszna - nie wiem, nie próbowałam jeszcze:)

      Usuń
  2. Jak będziesz odgrzebywać takie pyszności, to nie wyjdziemy z kuchni. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamy mnóstwo czasu na nie wychodzenie z kuchni :) i będziemy się potem turlać jak ten szop z kwejka :P

      Usuń