Z miłości do muzyki #22


Znów nadszedł koniec tygodnia, więc i czas na małe muzyczne szaleństwo:) Dziś przedstawię Wam artystkę, którą jestem od tygodnia zauroczona - a broniłam się przed nią rękami i nogami, jednak kiedy uległam nie pożałowałam!

FKA Twigs to dość osobliwa persona - ma bardzo charakterystyczny styl, którego nie do końca mogłam zrozumieć (kiedy zapoznamy się z jej krążkiem nagle zaczyna być on spójny z muzyką), to co przedstawia w klipach nijak ma się do tego, co prezentuje podczas wywiadów. Teledyski są bardzo wyraziste, natomiast prywatnie sprawia wrażenie wycofanej i nieśmiałej osoby.

Jeśli chodzi o muzykę to nie jest to gatunek, który przypadnie do gustu wszystkim, właściwie to nie jest muzyka, która można słuchać przy każdej okazji - ale jest coś w niej takiego co hipnotyzuje odbiorę:) Jej muzykę klasyfikują jako alternatywny R&B z elementami trip hopu i post dubstepu -brzmi ciekawie prawda?:) No i ten wokal - ja jestem zauroczona! :)





12 komentarzy:

  1. Biorę ją! :) To totalnie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo oryginalna postać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak - oryginalna to jest dobre określenie :)

      Usuń
  3. Bardziej sam instrumental to mój klimat, jak zaczęła śpiewać, to trochę to się zmyło :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, rozumiem :) Może jednak się przekonasz po kilku razach ?:) Czasem tak jest, że muzyka zaczyna się nam podobać po kilku odsłuchaniach :)

      Usuń
  4. Dziś siądę wygodnie w fotelu i jej posłucham

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ja jest wspaniała!!! A muzyka alternatywna to dla mnie mistrzostwo!!!
    ❤️‍
    pozdrawiam kochana,
    Ola
    Z Fashiondoll.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię alternatywę:) Czasem to na mnie patrzą jak na totalną świruskę :P no ale cóż:P nie znają się:D

      Usuń
  6. łoł ! Świetna ! ♥
    http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń