Wzrok
jest najsilniejszym bodźcem, za którego pośrednictwem przekazywane
jest, aż 80% wszystkich informacji. Na podstawie tych danych
człowiek orientuje się w swoim otoczeniu, podejmuje setki drobnych
decyzji – zaczynając od najprostszej czynności w ciągu dnia
takiej jak zakupy – produkty postrzegamy przede wszystkim przez ich
barwy. Zazwyczaj wybieramy produkty w kolorze, który sami
najbardziej lubimy, ponieważ barwa to swoisty kod, którego odbiorcą
jest człowiek.
Barwy można podzielić na
podstawowe, pochodne, ciepłe, zimne, czyste, złamane, jasne oraz
ciemne. Kolory ciepłe powodują przybliżenie, natomiast zimne
oddalenie wnętrza. Czerwony, pomarańczowy, żółty oraz ich
odcienie postrzegane są jako energetyczne i ekstrawertyczne.
Symbolizują dynamizm, witalność, ciepło, dobro oraz towarzyskość.
Czerwień
jest kolorem najsilniej stymulującym ludzką psychikę – pobudza
system nerwowy, przyśpiesza oddech, powoduje wzrost ciśnienia krwi
i zwiększa częstotliwość mrugania oczami w związku z tym
idealnie nadaje się do takich wnętrz jak witryna sklepowa.
Do
kolorów elegancji i przepychu zalicza się złoty, srebrny oraz
czerń, która jest oznaką siły i prestiżu. Dobrze zaaranżowane
wnętrze w takiej kolorystyce idealnie nadawało by się na gabinet
prezesa, biuro lub ekskluzywny butik.
Z kolei kolor niebieski
symbolizuje nie tylko spokój, zaufanie, czystość i świeżość,
ale i harmonię – dlatego idealnie pasował by do pokoju
dziecięcego (w którym zdecydowanie zrezygnowała bym z bieli,
ponieważ powoduje uczucie pustki) oraz salonu.
Zielony
jest oznaką natury, życia, nadziei, bezpieczeństwa i spokoju.
Działa również na zwiększenie apetytu, więc bez problemu można
go zastosować w sypialni, kuchni oraz jadalni.
Kolorem, który
zwraca uwagę jest żółty – sugeruje dobry nastrój otwarty umysł
i inspiracje. Jest idealnym stymulatorem koncentracji i kojarzy się
z aktywnością umysłową, intelektem i rozsądkiem, więc
używać go można w bawialni, pokoju nastolatka, jak również w
biurowcu. Powoduje również optyczne złudzenie zwiększenia
wielkości.
Z badań wynika, że kolor czerwony, pomarańczowy i
żółty mocniej oddziaływają na człowieka, niż zielony i
niebieski. Najbardziej neutralne są brązy i szarości, natomiast
czerń i biel hamują emocje.
Jak widać wybór kolorystyki wnętrza na etapie
projektowania ma wielkie znaczenie. Dzięki nim zależne jest to jak
będziemy się czuli w danym pomieszczeniu, dlatego wielkim błędem
jest brak wiedzy w tej tematyce. Jakie kolory goszczą w Waszych domach ?:)
Żółty, pomarańczowy i brązowy - mega klimatycznie wygladaja! ;) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc mnie zaintrygował pomarańcz:P Nigdy bym nie pomyślała, że może mi się podobać wnętrze w tej kolorystyce :)
Usuńza żółtym nie przepadam, ale cała reszta rewelacja ;) a połączenie czerni i złota man < 33
OdpowiedzUsuńJa w zasadzie też za żółcią nie przepadam, ale lubię ją w dodatkach - szczególnie taką zgaszoną :)
UsuńCzułam się jakbym czytała swoje notatki z zeszytu, hihihi :)
OdpowiedzUsuńJestem na reklamie XD
Od kiedy mam psa kilka rzeczy się zmieniło :) Jest odrobine lepiej :)
Elementy reklamy też miałam, a to akurat była moja praca na zaliczenie w części :) Odkopałam i stwierdziłam, że może warto wstawić :) hehehehe
Usuńjesteśmy na etapie remontu, a że mieszkanie małe to wszystko będzie głównie białe, szare z akcentami kolorystycznymi w dodatkach:D wyjątkiem jest jedna koralowa ściana, którą mój luby nazywa... różową, a która na pewno nie jest różowa :D
OdpowiedzUsuńaaaa ja też mam w domu wszystko biało szare :) kocham taką kolorystykę :) JA myślę o turkusach w dodatkach, a Ty ? :)
Usuńu mnie najpierw gościl pomarańcz, pozniej ciemny fiolet z delikatna lawenda a teraz szarosc... najlatwiej dobrac do niej dodatki :)
OdpowiedzUsuńAAaaaaa szarość jest uniwersalna i elegancka i tak jak napisałaś , pasuje do niej każdy inny kolorystyczny dodatek :)
Usuń