Zawsze zadziwiają mnie (i
bardzo cieszą zarazem) talenty jakie drzemią w ludziach. Uwielbiam
sztukę w każdej formie. Uwielbiam to, że ludzie tworzą dzieła,
które cieszą moje oczy:)
Jakiś
czas temu wpadłam na ilustracje autorstwa Floyd'a Grey'a, 23
letniego mieszkańca Malezji. Floyd specjalizuje się w ilustracjach
inspirowanych modą oraz fotografią.
Kiedy zaczęłam
przewijać stronę z jego pracami coraz niżej i niżej, rysunki
podobały mi się coraz bardziej. Ich piękno tkwi w ich prostocie i minimalizmie. Najbardziej jednak intryguje mnie to, iż pomimo tego,
że bazuje na bieli i czerni (z drobnymi akcentami kolorystycznymi)
jego prace nie są nudne, każda z nich jest genialna i jedyna w
swoim rodzaju. Floyd tak pięknie manipuluje kreską, że postacie
które rysuje wydają się niemal żywe, a materiały jak gdyby
rzeczywiście spływały po pięknych kobiecych kształtach.
Co
sądzicie o jego twórczości? Was też tak urzekła tak jak
mnie?:)
J.
Pięęęęękne! Zawsze chciałam umieć rysować. :(
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby wydrukować sobie którąś z tych prac na koszulce. Moja faworytka to trzecia praca od końca: cuuudna.
OdpowiedzUsuńTeraz jak tak myślę, to ale było by mieć super kiecke z takim nadrukiem!!!
Usuń